Tak jak dla prawdziwego motocyklisty nieważny jest wiek motocykla, tak dla motocykla nie istotny jest wiek dosiadającego,a umiejętności i tak weryfikuje droga. Witam ponownie w gronie motonitów i dzięki za pozdrowienia. Jeżeli ktoś kiedyś zarazi się tak naprawdę motocyklizmem to jest już nieuleczalnie chory, można jedynie jak niektórymi wirusami przechodzić różne stadia choroby, lekko zaleczyć ale nigdy wyleczyć, prędzej czy później i tak na nowo się odrodzi.
Pozdrawiam do zobaczenia na trasie