Autor |
Wiadomość |
filipbula
|
Temat postu: Wysłany: Poniedziałek 27 Listopad 2006 22:42 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Niedziela 15 Październik 2006 21:23 Posty: 178 Miejscowość: PSARY MAŁE
|
Kolega pyta więźnia:
- Więc jak do tego doszło?
- Jak wchodziłem do środka, zacząłem wiercić kasę wiertarką, nagle słyszę dźwięk radiowozów, wziąłem sprzęt, pobiegłem na zewnątrz i schowałem się do klatki schodowej kilka bloków dalej.
- To jak cię wytropili?
- Przez przedłużacz...
_________________ YAMAHA VIRAGO 750 MIDNIGHT
|
|
Góra |
|
|
filipbula
|
Temat postu: Wysłany: Poniedziałek 27 Listopad 2006 22:43 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Niedziela 15 Październik 2006 21:23 Posty: 178 Miejscowość: PSARY MAŁE
|
W środku nocy patrol policji zatrzymuje prostytutkę. Po spisaniu personaliów policjant pyta ją o zawód.
- A tak chodzę... od latarni do latarni.
- Policjant do kolegi: Wacek pisz - pogotowie energetyczne
_________________ YAMAHA VIRAGO 750 MIDNIGHT
|
|
Góra |
|
|
filipbula
|
Temat postu: Wysłany: Poniedziałek 27 Listopad 2006 22:45 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Niedziela 15 Październik 2006 21:23 Posty: 178 Miejscowość: PSARY MAŁE
|
Pewien facet popadł w kłopoty finansowe. Jego firma popadła w długi, stracił samochód, bank chciał zająć dom. Postanowił zagrać w lotto. Niestety nie wygrał. Modli się więc do Boga:
- Boże, moja firma bankrutuje, mogę stracić dom, spraw, żebym wygrał w lotto!
W następnym losowaniu znowu wygrał ktoś inny. Znowu się modli i błaga:
- Boże, za tydzień stracę dom, gdzie się podzieję z rodziną?!
Znowu wygrywa jakiś inny gość.
- Boże, nie masz litości? Moja rodzina głoduje, jutro bank nas wyrzuci z domu, pozwól mi wygrać w lotto!
Nagle widzi błysk i staje przed obliczem rozgniewanego Boga:
- Mogę Ci pomóc, ale wykrzesaj też coś z siebie - wypełnij wreszcie ten cholerny kupon!
_________________ YAMAHA VIRAGO 750 MIDNIGHT
|
|
Góra |
|
|
filipbula
|
Temat postu: Wysłany: Poniedziałek 27 Listopad 2006 22:47 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Niedziela 15 Październik 2006 21:23 Posty: 178 Miejscowość: PSARY MAŁE
|
Niedźwiedź zakazał w lesie się załatwiać. Ale pewnego dnia zajączek był w samym jego środku i nagle mu się strasznie zachciało. Nie wie co zrobić ale jednak musiał, więc się załatwił. Ale słychać, że niedźwiedź idzie. Więc wiele nie myśląc wziął i ukrył kupę w łapkach. Przychodzi niedźwiedź i pyta:
- Ej, Zajączek, a co ty tam trzymasz w tych łapkach?
- Nic takiego, motylka...
- Pokaż go tu. - mówi niedźwiedź.
Zajączek otwiera łapki i powiada:
- Ale świntuch! Aaaaleee kupe nawalił !!!
_________________ YAMAHA VIRAGO 750 MIDNIGHT
|
|
Góra |
|
|
filipbula
|
Temat postu: Wysłany: Poniedziałek 27 Listopad 2006 22:50 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Niedziela 15 Październik 2006 21:23 Posty: 178 Miejscowość: PSARY MAŁE
|
Zajączku, dlaczego masz takie krótkie uszy?
- Bo jestem romantyczny.
- Nie rozumiem.
- Wczoraj siedziałem na łące i słuchałem śpiewu słowika. Tak się zasłuchałem, ze nie usłyszałem kosiarki...
_________________ YAMAHA VIRAGO 750 MIDNIGHT
|
|
Góra |
|
|
Andzia
|
Temat postu: Wysłany: Wtorek 28 Listopad 2006 21:53 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Wtorek 21 Luty 2006 00:00 Posty: 301 Miejscowość: Wrocław
|
Jaś i małgosia bawią się na podwórku.
Małgosia się odzywa:
-Jasiu, chodź ze mną do mojego pokoju!
-Po co?
-Chodź, bo powiem mamie!
Jasiu poszedł z Małgosią do pokoju:
-Jasiu zamnij drzwi!
-Po co?
-Zamnij, bo powiem mamie!
Jasiu zamknął dzwi.
-Jasiu zasłoń okno i zgaś światło!
-Po co?
-Zasłoń i zgaś, bo powiem mamie!
Jasiu zasłonił okno i zgasił światło, a Małgosia:
-Jasiu chodź pod kołdrę!
-Po co?
-Chodź, bo powiem mamie!
Jasiu wszedł pod kołdrę:
-Zobacz, jak mi świeci nowy zegarek!
____________________________________
Narysował Jaś na tablicy muchę, pani weszła pacnęła ją i połamała palce. Idzie do ojca Jasia i mówi, że chłopak ma talent. Ojciec na to:
-Ja wiem, że on ma talent. Jak miesiąc temu narysował pizdę na drzwiach, to do tej pory z ch**a drzazgi wyciągam.
_________________ NIUNIA; ランキング表
Ostatnio edytowany przez Andzia, Wtorek 28 Listopad 2006 22:46, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
|
Andzia
|
Temat postu: Wysłany: Wtorek 28 Listopad 2006 21:57 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Wtorek 21 Luty 2006 00:00 Posty: 301 Miejscowość: Wrocław
|
W kolejce w aptece stoi 24 letni mężczyzna i kupuje prezerwatywy:
-Poproszę jedną miętowa, jedną truskawkową, jedną bananową, jedną malinowa....
Nagle czuje, że ktoś go klepie po ramieniu. Odwraca się a starsza pani, która za nim stała mowi:
-Synu co ty w końcu będziesz robił seks uprawiał, czy kompot gotował?
___________________________________
Murzyn nad rzeką złowił złotą rybkę, a złota rybka powiedziała do niego:
-Masz jedno życzenie.
Na to murzyn:
-Przez jeden dzień chciałbym być kwiatem.
Rybka wyciągneła nożyczki i odcieła mu fiu**
-Co jest?!
-No co? teraz jesteś "CZARNY BEZ"
_________________ NIUNIA; ランキング表
|
|
Góra |
|
|
Andzia
|
Temat postu: Wysłany: Wtorek 28 Listopad 2006 22:15 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Wtorek 21 Luty 2006 00:00 Posty: 301 Miejscowość: Wrocław
|
Mała dziewczynka spaceruje sobie z psem po parku...
Podchodzi do niej ksiadz i pyta:
- Jak się nazywasz, dziewczynko?
- Mam na imię Płatek.
Ksiadz zrobił wielkie oczy i pyta:
- Ooo, a skad się wzięło tak egzotyczne imię?
- Widzi ksiadz to drzewo? Szesć lat temu moi rodzice wyznali sobie pod nim
miłosć... Potem pod tym drzewem goraco się kochali... Kochali się tak mocno, ze z drzewa zaczęły się sypać płatki kwiatów, okrywajac ich nagie ciała...
Ksiadz zrobił jeszcze większe oczy, pogładził mała po główce mówiac:
- Piękna historia z tym twoim imieniem. A jak się wabi twój piesek?
Dziewczyka:
- Pigi.
Ksiadz jest zdziwiony, gdyż czekał na równie zadziwiajaca historię jak poprzednia, więc pyta:
- A dlaczego ma tak na imię?
- Bo rucha swinie!
________________________
Facet chciał zaimponować żonie w łóżku. Kupił więc viagrę, otworzył
opakowanie, wyjął tabletkę i już chciał ją łyknąć, kiedy usłyszał, że żona wraca wcześniej z pracy.
Kiedy szedł przywitać połowicę, kątem oka zauważył, że papuga
łyknęła jego tabletkę.
Cmoknął żonę w policzek i szybko wrócił do kuchni. Papugę wsadził
do zamrażarki a opakowanie po viagrze schował za lodówką.
Po godzinie przypomniał sobie, że ukochana papuga żony ciągle tam
siedzi!
Otworzył drzwiczki zamrażarki i zdębiał. Papuga leży na plecach
ciężko dysząc, zgrzana i spocona.
- Jak to możliwe, że jesteś spocona po godzinie siedzenia w
zamrażarce - spytał.
Papuga na to:
- A próbowałeś kiedyś rozchylić uda zamrożonemu kurczakowi ?!
_________________ NIUNIA; ランキング表
|
|
Góra |
|
|
Andzia
|
Temat postu: Wysłany: Wtorek 28 Listopad 2006 22:21 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Wtorek 21 Luty 2006 00:00 Posty: 301 Miejscowość: Wrocław
|
Żona ocierając się zagaduje do męża:
- Kochanie, powiedz mi coś słodkiego...
- Nie teraz, jestem zajęty.
- Kochanie, no powiedz mi coś słodziutkiego...
- Naprawdę, teraz nie mam czasu.
- Ale kochanie, chociaż jedno słówko...
- Miód! Do ku.wy nędzy i odpie.dol się wreszcie!
_____________________________
Pewna kobieta podczas spowiedzi mówi do swojego spowiednika: Ojcze mam pewien problem. Mam w domu dwie gadajace papugi, sliczne samiczki, i nie wiem dlaczego one strasznie bluznia?
A co takiego mówia?? - pyta ksiadz.
Kobitka na to:
W kółko powtarzaja?: "Czesć, jestesmy dziwkami. Chcecie się zabawić?"
Ojciec zastanawia się chwilę i w końcu mówi:
Ja też mam dwie gadajace papugi. Sa to samce, które całymi dniami czytaja Pismo Swięte i odmawiaja różaniec. Przyprowadze swoje papugi do zakrystii, wpuscimy je do jednej klatki i być może moje papużki oducza twoje bluznierstw. Kobita przynosi następnego dnia swoje nieznosne papugi do księdza. Wpuscili je do klatki. Papugi księdza patrza na nowe towarzystwo.
Po chwili odzywaja się samiczki:
Czesć, jestesmy dziwkami. Chcecie się zabawić ?
Papugi księdza podniosły oczy znad Biblii, popatrzyły się na siebie i jedna mówi do drugiej:
Wyp...dol tę ksiażkę, bracie!! Nasze modły zostały wysłuchane...
_________________ NIUNIA; ランキング表
|
|
Góra |
|
|
born1
|
Temat postu: Wysłany: Środa 29 Listopad 2006 10:49 |
|
MEMBER WRZEŚNIA |
|
Rejestracja: Czwartek 24 Listopad 2005 17:25 Posty: 3464 Miejscowość: z Krainy Motocykli..
|
A słyszeliście jak to do konkursu przystąpiły dwie firmy farmaceutyczne..? w szranki stanęly dwa preparaty..ALKA PRIM.. i DWA KACE.. hm.. i kto wygrał zgadnijcie? hm..ALKA PRIM.. pytacie dlaczego..? bo się ciszej rozpuszcza..hi hi..
|
|
Góra |
|
|
filipbula
|
Temat postu: Wysłany: Środa 29 Listopad 2006 21:15 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Niedziela 15 Październik 2006 21:23 Posty: 178 Miejscowość: PSARY MAŁE
|
Zataczający się pijaczek zaczepia w parku młodego mężczyznę i mówi:
- Paaniee, gdzie jaa jesstem???
- W Łodzi.
- W łodzii to jaa wiem, ale na jakim oceanie...
_________________ YAMAHA VIRAGO 750 MIDNIGHT
|
|
Góra |
|
|
filipbula
|
Temat postu: Wysłany: Środa 29 Listopad 2006 21:16 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Niedziela 15 Październik 2006 21:23 Posty: 178 Miejscowość: PSARY MAŁE
|
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze boli mnie wątroba
- A pije pan?
- pyta lekarz
- Piję, ale nie pomaga.
_________________ YAMAHA VIRAGO 750 MIDNIGHT
|
|
Góra |
|
|
filipbula
|
Temat postu: Wysłany: Środa 29 Listopad 2006 21:17 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Niedziela 15 Październik 2006 21:23 Posty: 178 Miejscowość: PSARY MAŁE
|
Gość do kelnera:
- Poproszę befsztyk.
- Nie ma.
- Poproszę kotlet schabowy.
- Nie ma.
- To może jajecznicę.
- Nie ma.
- W takim razie poproszę mój płaszcz! Kelner spogląda na wieszak i mówi:
- Przykro mi, ale też już nie ma
_________________ YAMAHA VIRAGO 750 MIDNIGHT
|
|
Góra |
|
|
filipbula
|
Temat postu: Wysłany: Środa 29 Listopad 2006 21:18 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Niedziela 15 Październik 2006 21:23 Posty: 178 Miejscowość: PSARY MAŁE
|
W dworcowej restauracji kelner potrząsa za ramie klienta.
- Proszę pana, zamykamy!
- Dobrze, tylko nie trzaskajcie drzwiami.
_________________ YAMAHA VIRAGO 750 MIDNIGHT
|
|
Góra |
|
|
filipbula
|
Temat postu: Wysłany: Czwartek 30 Listopad 2006 11:44 |
|
SYMPATYK KLUBU |
|
Rejestracja: Niedziela 15 Październik 2006 21:23 Posty: 178 Miejscowość: PSARY MAŁE
|
Trwa klasówka na matematyce. Po chwili odzywa się nauczycielka:
-Słysze jakieś glosy!
A z głebi sali:
- Ja też ale sie lecze...
_________________ YAMAHA VIRAGO 750 MIDNIGHT
|
|
Góra |
|
|