BORN TO RIDE MC POLAND
http://forum.borntoride.pl/

Znów nagonka..
http://forum.borntoride.pl/viewtopic.php?f=1&t=198
Strona 1 z 2

Autor:  PałaszD [ Środa 20 Wrzesień 2006 07:13 ]
Temat postu:  Znów nagonka..

Witam.
Już od rana nawijają w mediach, że policja robi nagonkę na
motocyklistów.
W poniedziałek jakiś gostek wysypał się na zakręcie w Poznaniu i
oczywiście trup....
Jakiś tam smerf mówił, że będą karać wysokimi mandatami każde wykroczenie tj: zbyt szybką jazdę i przeciskanie się między
samochodami.

Autor:  maciek-zz [ Środa 20 Wrzesień 2006 10:30 ]
Temat postu: 

-ostatnio w poznaniu widziałem jak policyjny motocykl pchał się między samochodami pod światła :)

Autor:  KAWA [ Środa 20 Wrzesień 2006 10:57 ]
Temat postu: 

Jak nie ma o czym mówić to sobie temat wynajdą, lepiej niech się wezmą za TIRy bo te dopiero sieją śmierć. Już wczoraj w Teleskopie pierdolili bez sensu.

Autor:  PałaszD [ Czwartek 21 Wrzesień 2006 09:46 ]
Temat postu: 

Gliniaże na gratach zawsze się pchają pod światła. Ja we Wrocławiu też raz widziałem taki przypadek :)

Osobiście to też zawsze staram się wjechać na "pole position" :) Nie zawsze da radę się przecisnąć, no i trzeba uważać czy jakiś "życzliwy kierowca katamaranu" nie ma zamiaru otworzyć drzwi...

Pozatym wtedy jedzie się tak wolno, że zawsze idzie wyczuć sytuacje :)

aha - i trzeba uważać też na tych, którzy mają skręcone koła, bo czasami z metra szerokości robi się niespodziewanie 50 cm :)

Autor:  PałaszD [ Poniedziałek 25 Wrzesień 2006 19:03 ]
Temat postu: 

Biedny motocyklista nie może zaznać nic spokoju...
Jeden koleś nawywija i od razu wszyscy patrzą na każdego motocyklistę "spod byka".
Popostu brak słów. Jak widzą maszysnę, która stoi to ją podziwiają, oglądają chwalą, robią sobie zdjęcia, a jak jedziesz drogą to każdy kierowca "katamarana" Cię wyklina i nie szanuje... Kiedy to się zmieni??

Artykuł:
http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place ... 639&scroll
_article_id=121639&scroll_gallery_aid=121639&layout=1&page=text&list_position=1

Autor:  Romek [ Poniedziałek 25 Wrzesień 2006 20:23 ]
Temat postu: 

tak bylo,jest , bedzie !ludzkiej natury nie zmienisz-a my jezdzijmy tak zeby nie trzeba bylo przpraszac kogokolwiek za sytuacje podbrmkowe :o

Autor:  PałaszD [ Wtorek 26 Wrzesień 2006 18:56 ]
Temat postu: 

Kurde zmienili link na stronce...

Był tam opisany ten koleś na CBR 900 co go gonili i uciekał 230 km/h. Złapali go po 50kilometrach pościgu (20min) chwaląc przy tym jakiegoś sierżanta Lisa, który wygrał kilka dni temu zawody w jeżdzie samochodem dla policjantów. Motocyklista mógł dostać 121 pkt karnych, dostał tylko 21 bo na tyle pozwala polskie prawo :) nie miał prawka i odroczyli mu je na 3 lata. Sprawa trafiła także do prokuratury. Grozi mu 5000zł grzywny.

Autor:  Pablo2x [ Środa 27 Wrzesień 2006 08:05 ]
Temat postu: 

ja lubie ostra jazde - ale to ju zprzegiecie - jak ktos nie m aprawka to znaczy ze nie umie jezdzic i stanowi zagrozenie nie tylko dla siebie

Autor:  maciek-zz [ Środa 27 Wrzesień 2006 13:16 ]
Temat postu: 

Dzisiaj ok. godz. 11:30 na opieszynie był wypadek w którym uczestniczył motocyklista (prawdop. na ziel. Ninji) i rowerzysta (prawdop. w stanie krytycznym) :sad:

-Czy ktoś wie coś więcej na ten temat???

Autor:  ka3 [ Środa 27 Wrzesień 2006 16:51 ]
Temat postu: 

z tego co mi wiadomo to rowerzysta podobno trup, a potrąciła go zielona kawa, koleś chwile przed tym wpadkiem jeździł koło mojej szkoły miał jakies tuningowe wydechy i nic mi wiecej na ten temat nie wiadomo

Autor:  maciek-zz [ Środa 27 Wrzesień 2006 17:53 ]
Temat postu: 

- no i znowu przez jakiegoś rynkowego sportowca k... jego m... na nas będą kszywo patrzeć.

- jeszcze raz przestrzegam wszystkich amatorów ostrej jazdy przed popisami na drogach publicznych uoee

Autor:  PałaszD [ Środa 27 Wrzesień 2006 17:59 ]
Temat postu: 

Jak to była zielona ninja to chyba koleś z mojego osiedla. A stało się coś temu motocykliście? Kurde...w trakcie sezonu było spokojnie, a teraz na sam koniec takie coś...szkoda słów. Wie ktoś może, kto był sprawcą?

Autor:  CZARNA [ Środa 27 Wrzesień 2006 18:21 ]
Temat postu: 

Nie, motocykliście nic się nie stało ( przynajmniej wyglądał na to)

Autor:  haribo [ Środa 27 Wrzesień 2006 19:29 ]
Temat postu: 

Bylem swiadkiem tego zdarzenia, akurat bylem w szkole i siedzialem na trybunach, przez 10minut koles przejechal zapierdalajac dosc konkretnie pare razy. Noi jechal od strony biedronki na moje ok mial lekko ze 120km/h mowie sobie ale zapierdala i w tym momencie zaczal hamowac i glosne JEBS :(. Dziadek przechodzil w poprzek drogi a ten prosto w niego, widzialem rowerzyste lecacego w powietrzu szorujacy motocykl i kierowce ktory sie turlal. Szybko pobieglem na wjazd do szkoly bo tam stal patrol policyjny ktory niczego nie widzial!!! 100m a te ... ani nie drgnely a jak powiedzialem zeby wezwal karetke to laskawie podszedl w zolwim tempie do suki i wezwal. Nie wiem czy ktos to byl od nas, mial rejestracje WK,jechal zielona Ninja zx9 ubrany byl w dzinsy i czarno-niebieska kurtke motocyklowa, kask z tego co pamietam to srebrny

Autor:  haribo [ Środa 27 Wrzesień 2006 19:32 ]
Temat postu: 

Motocykliscie nic sie nie stalo, wstal po wypadku i normalnie chodzil, nie wiem jak ta osoba potracona ale wygladala masakrycznie, jak go podnosili to z boku glowy wisial duzy oderwany plat skory :(

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/