do jazdy turystycznej
nie polecam:
-
ściga oczywiście ze względu na pozycję kierowcy (cierpną plecy, nogi,kark i cała reszta) i brak możliwości przypętania bagażu
-
enduro mimo że są to zajebiście wygodne graty to z powodu swojej wysokości są bardzo podatne na boczne podmuchy wiatru i sprawiają dość duże opory powietrza co przekłada się często na spore spalanie przy nieproporcjonalnie kiepskich osiągach. - no chyba że chce podróżować w trudnym terenie
-
czopery są fajne ale przy dłuższej jeździe z nogami do przodu bez podparcia pleców -mi osobiście odpada kręgosłup
, no i w koleinach katastrofa...
Uważam że najlegsze do długodystansowej turystyki są motocykle o ,,normalnej'' linii -żadne wynalazki
-może jakąś honde CB , kawasaki zephyr albo yamaha XJ...(R)