pólsyntetyk i mineralny lepiej uszczelnią zużyty silnik.. większa skłonność do tworzenia osadów.. mniej dodatków wypłukujących.. chyba,że przejść na syntetyk o większej lepkości.. jest taki Motul.. w pełni syntetyczny.. 20W50.. specjalnie dla motocykli..

Nie oszukujmy się. Oleje syntetyczne są lepszę od pozostałych, pozwalają również na dłuższe miedzyczasy wymiany. Dlatego, jeżeli tylko kondycja silnika, poniekąd jego konstrukcyjna dokładność wykonania pozwalają na używanie syntetyka to należy taki stosować.

Jak tu ciekawie prosze,prosze.Ogólnie zgadzam się z Kiziorem i Born1.Osobiście polecam kierować się w pierwszej kolejności zaleceniami producenta motocykla.Wyznaje zasade na syntetyku tak długo jak się da.Z syntetyka do minerała zawsze można ześć,odwrotnie nie polecam.Małe sprostowanie odnośnie płynu:firma produkująca Borygo,BORYSZEW działa do dzisiaj z powodzeniem.Osobiście, rocznie sprzedaje kilkadziesiąt ton tych płynów(nie do motocykli).Występuja pod nazwami:BORYGO NOWY,BORYGO TRUCK,BORYGO EKO,BORYGO ALU,BORYGO START.Przez 4 lata żadnej reklamacji.Osobiście do motocykli wlewam płyn QAL-ORLEN OIL.

A do Fazera lejesz olej Platinuum??

Oczywiście!Jeszcze nie wymieniłem.Wleje Platinum Moto 4t 10/50,API:SJ,JASO:MA-PEŁNA SYNTEZA.PLATINUM-JEDYNY SŁUSZNY

Ja też jeżdżę na Platinuum i nie zauważyłem różnicy między innymi olejami.

Ja właśnie się też zastanawiam nad tym Platinum ale 10w40 półsyntetyk. Tak jak porównywałem to ma wyższą klasę API niż porównywalny Castrol czy Motul. Mówicie, że można śmiało zaufać temu olejowi?

hm..castrola i motula sprawdziłem przebiegami po sto tysięcy km.. polecam.. ps.podobno znani producenci olejów kupują bazy olejowe z Polski...

Znam trzy osoby które jeżdżą na PLATINUM kilka sezonów i twierdzą , że to bardzo dobry olej ,sprzęgło działa poprawnie, olej przy wymianie ma nadal lepkość zbliżoną do nowego itd. To są opinie osób które na nim jeżdżą i być może tak jest. Ja osobiście leję MOTUL co też nie znaczy że jest najlepszy..

Motul 5100 10W40

temat rzeka, ogolnie syntetyk dla sprawnego silnika jest zawsze najlepszy, mit o uszczelnianiu, osadach wyplukiwaniu dotyczy zaniedbanych sprzetow, w ktorych nie wymieniano oleju na czas, druga rzecz, jesli mowimy o uszczelnianiu zuzytego silnika przez mineral a przez syntetyk nie to tez do konca nie tak, bo wazna jest lepkosc oleju zachowana w wysokich temperaturach a nie lepkosc tego co do silnika lejemy na zimno, olej syntetyczny w wysokich temperaturach nadal zachowuje swoje wlasciwosci, mineral wlasnie nie i to on w wyzszych temperaturach rozrzedza sie bardzij i sklonny jest do zrywania filmu olejowego, jak i duzej konsumpcji oleju zuzytego silnika...
pozdr

temat rzeka ....osobiście wyznaję zasadę na syntetyku ile się da.....w doorze oleju do danego motocykla najważniejsze zdanie ma producent danego motockla!
-Platinum jedyny słuszny