witam Pisze tego posta ponieważ prosił mnie o to znajomy Ma 12 tys zł i chce kupić grata. Chce turystyuka ale zastanawia się jakiego Co byście mu polecili Pozdro

do jazdy turystycznej nie polecam:

- ściga oczywiście ze względu na pozycję kierowcy (cierpną plecy, nogi,kark i cała reszta) i brak możliwości przypętania bagażu

- enduro mimo że są to zajebiście wygodne graty to z powodu swojej wysokości są bardzo podatne na boczne podmuchy wiatru i sprawiają dość duże opory powietrza co przekłada się często na spore spalanie przy nieproporcjonalnie kiepskich osiągach. - no chyba że chce podróżować w trudnym terenie

- czopery są fajne ale przy dłuższej jeździe z nogami do przodu bez podparcia pleców -mi osobiście odpada kręgosłup , no i w koleinach katastrofa...

Uważam że najlegsze do długodystansowej turystyki są motocykle o ,,normalnej'' linii -żadne wynalazki

-może jakąś honde CB , kawasaki zephyr albo yamaha XJ...(R)

A ja polecam coś lekko usportowionego albo o tak samo zaawansowanej konstrukcji nadwozia. Takie sprzęty przede wszystkim są cudem w prowadzeniu ze względu na sztywność ramy i precyzję zawieszeń. No i osobiście zalecam tylko z owiewką - choćby tylko górną jak w XJ600S bo wówczas dłuższe trasy stają się prawdziwą przyjemnością. GSX600F 98-, RF600R, Thundercat, Fazer 600, CBR 600 F3 i jeszcze parę innych.

Za takie pieniądze można już kupić coś ponad 1000ccm. Osobiście polecam ZRX1100 a nawet można trafić 1200 a więc motocykl młody i o wystarczającej mocy a użytkowany sokojnie (tak jak mój) zadowala się 5-6 l paliwka. Opowieści o zawodności Kawasaki w przypadku modeli z końca lat 90-tych lub początku nowego wieku to bajki na dobranoc.