witam,na wstepie chciał bym wszystkich powitac.jestem nowym uzytkownikiem forum.kilka dni temu zakupiłem sobie nowy motor honda cbr 125 2006.i mam do was prosbe odnosnie porady jakich najlepiej płynow tam uzywac,jaki olej do skrzyni a jaki do silnika.to jest moj pierwszy 4 sow,wiec bardzo bym prosił o jaka kolwiek pomoc z gory dziekuje

heheheheh toz to temat na dluuuugie rozmowy !!!!!!!!i najlepij na zywca !!!!!!!

Na początek pamiętaj, że olej motocyklowy różni się od samochodowego więc należy kupować odpowiedni. Wielu początkujących leje samochodówki do silnika motocykla co jest błędem. Dodatkowo oczywiście są oleje do motocykli 2T i 4T. Co do lepkości poszukaj danych producenta jaką poleca do tego modelu. Reszta płynów jest właściwie znormalizowana z samochodowymi: płyn chłodniczy, płyn hamulcowy.

Odpowiedź jest prosta- takich jakie przewidział konstruktor, czyli takie jak w książce serwisowej. Jeżeli chodzi o markę to najlepiej doradzi ci sprzedawca, wrzesiński sklep z akcesoriami do motocykli znajduje się na ul. Kościuszki 1select1 lub na allegro Nick 1select1.
Taka ciekawostkę mogę podać potwierdzającą fakt że najdroższy produkt wcale nie jest najlepszy; niegdyś na moje katedrze tj. Katedra Eksploatacji Pojazdów Samochodowych Politechniki Szczecinskiej wykonywano badania właściwości płynów chłodzących na hamowni oraz przy niskich temperaturach, wynik był taki że wszystkie firmowe płyny jak np. Borygo zdecydowanie przebija produkt ( nazwy niestety nie pamiętam) zdecydowanie tańszy, jeszcze dziwniejsze jest to że firma produkująca ten płyn upadła, pewnie z tego powodu że droższe wydaje się być lepsze, co jednak nie zawsze jest prawda.

Jeżeli ktoś jest zainteresowany to niech się odezwie na priv tdzpl@o2.pl to prześle dane serwisowe do wszystkich motocykli.
Pozdrawiam

hm.. po sprawdzeniu jaką lepkość i gęstość powinien mieć olej dla tego silnika (zalecaną przez producenta).. polecam z doświadczenia Motul i Castrol.. przy czym ten ostatni ma tendencję do wypłukiwania osadów (rozszczelniania) silnika..ze względu na stosowane w nim dodatki płuczące i utrzymujące silnik w czystości (w stanie wolnym od osadów).. więc najlepiej go stosować w "zdrowych" silnikach.. a co do "borygo" to ciekawe czy sprawdzano także właściwości żrące i odporność na wytrącanie.. taka tam moja dygresja..

Hehe jeżeli chodzi o badania odnośnie właściwości żrących to nic mi nie wiadomo na ten temat, zapytać trzeba fachowców w tej dziedzinie którzy piją takie płyny podobnie jak denaturat i żyją!!!

no właśnie.. z tego co wiem.. dlatego wycofano borygo z produkcji.. powodowało szybką korozję chłodnic i bloku silnika..

napiszcie mi czy mogę zastąpić olej w silniku mojej CBR 1000F, MOTUL 5000 10W40 4T półsyntetyczny na olej który dostałem (można powiedzieć w prezencie) CASTROL POWER1 RACING 4T który ma oznaczenia 10W-50 ale jest w pełni syntetyczny( tak pisze, Fully Synthetic). Lepkość jest ta sama ale zawsze uczyli mnie że nie leje się syntetycznego oleju do silnika który chodził na półsyntetycznym oleju. Ktoś mi powiedział że nic mu nie będzie ale wolę się poradzić

Odradzam, olej syntetyczny przeznaczony jest do nowych gratów z niewielkim przebiegiem, półsyntetyczny z większym przebiegiem a mineralny to już powyżej 50-60tys km .
Absolutnie nie jestem specjalista w tej dziedzinie myślę że wypowie się na ten temat i potwierdzi moje zdanie znawca tematu, zasada jest taka: nie należy wymieniać oleju mineralnego na półsyntetyczny, analogicznie przypuszczam że będzie podobnie w twojej sytuacji. Pozdrawiam

różnie powiadają

-ponoć właśnie syntetyków do nowego silnika się lać nie powinno bo się pierścienie nie dotrą ostatecznie - dopiero po jakimś przebiegu wlewają syntetyka.

-znowu z doświadczenia wiem że jak silnik jest na wykończeniu to syntetyka lać nie warto ponieważ znika w oka mgnieniu.

-ja tam bym go wlał - jeszcze nie słyszałem żeby się silnik od syntetycznego oleju zepsół

-trzeba tylko porządnie tego półsyntetyka spuścić i nowy filtr - naturalnie.

hm.. po dotarciu silnika bez problemu można wlewać półsyntetyk jak i syntetyk.. przy zmianach zalecane jest przechodzenie o klasę wyżej lub niżej.. czyli jeśli był nalany półsyntetyk bez problemu można nalać syntetyk.. i na odwrót.. i oczywiście jeśli silnik nie wykazuje dużego zużycia.. nie konsumuje oleju.. Oleje syntetyczne charakteryzują się wyższą temperaturą zapłonu(mniejsze "branie" oleju przez silnik..lepsze smarowanie w ekstremalnym zakresie temperatur).. i niższą temperaturą płynięcia-mniejsza lepkość- tarcie wewnętrzne(lepszy rozruch i smarowanie w niższych temperaturach).. poza tym ze względu na zastosowanie bazy syntetycznej mają też większa odporność na starzenie.. są "czystsze" chemicznie.. a co za tym idzie czystszy silnik.. mniej osadów i nagarów.. wypłukują wszystko intensywniej- nie zalecane do zużytych jednostek!

Czyli do XJR 1300 z przebiegiem 12 tys śmiało moge wlewać syntetyk ?

jak najbardziej.. moja śmigała na półsynt. 10/40 Motula.. taki wlewali po dotarciu.. też się dobrze spisuje..

Ogólnie warto lać tak długo syntetyk, aż do momentu kiedy na skutek normalnego zużycia zacznie ubywać oleju. Wówczas trzeba przejść na stopień niżej.

Niby dlaczego? Bo jest tańszy?