Moje pytanie pewnie nie jednemu wyda sie idiotyczne ale moje doswiadczenie z motocyklami jest prawde mowiac zerowe. Nie potrafie plynieni zmienaic biegow. Bardzo prosze o jakis konkretny fachowy opis jak robic to poprawnie. Przy wysokich obrotach silnika jakos mi to idzie ale gdy tylko jade spokojnie to mi to zupelnie nie idzie

Biegi trzeba wbijać pewnie , nie za delikatnie , ani nie na chama choć z dwojga lepszy ten drugi sposób. Nie przejmuj się trzaskami bo to w japoni normalne to nie auto

Chyba robie to za delikatnie bo czesto z jedynki wrzucam na luzik

trening czyni mistrza!!pamietaj o wcisnieciu do konca sprzegla a bedzie dobrze

-zgadzam się z trąbą- biegi trzeba zmieniać zdecydowanym ruchem do oporu - niedokleszczenie biegu grozi zepsuciem skrzyni.

pamiętać należy również o tym,aby użycie sprzęgła przy zmianie biegów trwało jak najkrócej...robimy to szybko i zdecydowanie.. przy redukcji aby "upłynnić" działanie skrzynia-silnik można zrobić to wolniej..ps.czasu potrzeba i praktyki aby wyczuć w/w czynności dobrze..więc się nie denerwuj..ps.nie będę pisał,że najlepiej przy tym, przed samym użyciem sprzęgła i wkleszczeniem biegu..bardzo szybko zwiększyć obroty silnika..o kilkaset obr/min..dosłownie na ułamek sekundy..i zamknąć manetkę..pozdr.M

Edit

A jak tam kolego Twoja noga??