Chciałem Was przestrzec przed kupowaniem rzeczy przez neta. Mnie właśnie jeden gostek z Warszawy oszukał. Miał mi wysłać "orginalną 100% lampę od zephyra 1100", a wysłał mi jakiś szajs. Skasował 180 zł. Dzwoniłem do niego, powiedział, że on ją miał w swoim i że mu pasowała. Ugadaliśmy się, że odeśle. Dzisia po przeszło 3 tygodniach lampa do mnie wraca. Luj ani jej nie odebrał. I co teraz zrobić....

jeżeli kupowałeś przez allegro albo inne podobne cuś to proponuje zgłosić to adminom że taki fakt nastąpił, najlepiej jakbyś miał jakiś dokument nadania albo cos podobnego a jeżeli kupowałeś z ogłoszenia no to

aha dodam jeszcze że jak zgłosisz to adminom oni postraszą kolesia sądem, jeżeli to nie poskutkuje to zakładaja sprawe w sądzie i chyba nie musze sie rozpisywać co bendzie dalej

Dokładni tak jest powinieneś to zgłosić na allegro. A po drugie tak to jest nie ma nic za darmo niewierze w cuda i za oryginalną lampe trzeba zapłacić (na pewno nie 18O pln) Pośpiech złym doradcą jest. Ja osobiście dość dużo kupuje w necie i nie miałem z tym problemów. Grunt nie wierzyć w mega promocje. Coś co normalnie kosztuje 200 za 70pln w większości przypadków jest jakiś wałek

To było kupowanie z zakończonej już aukcji allegro. Powiedział,że obniża cenę ponieważ lampa ma lekkie otarcie z boku. Dlatego myślałem,że będzie korzystnie. Zaraz do luja zadzwonię.

No...stwierdził, że nie mógł sprawdzić zawartości więc jej nie odebrał. Chyba wyślę mu ją w folii przeźroczystej....

proponuje zawieść ją osobiście Tylko trzeba jakiś dobry termin ustalić

Jakby co to sluze baseball'em