Witam wszystkich.Mam pytanie inetresuje mnie tego typu jazda na motorze mam pytanie gdzie sie moge tego nauczyc i czy jest tu we Wrzesni teren gdzie mozna cos takiego robic i czy jest ktoś chetny by sie przylaczyc do freestylowania.Pozdrawiam wszystkich
_____________________
kawasaki Z750

Mysle ze to nie jest tak hop siup ;) Moze to nie to samo ale dla przykladu powiem Ci ze mi nauka jazdy na tylnim kole na rowerze zajela ok 4 lat teraz jak mi sie chce to 1km - no problem ;) takze trening trening i jeszcze raz trening. Co do miejsca to nie ma nigdzie chyba takich miejscowek stworzonych do tego wystarczy kawal pustego asfaltu. A tak w ogole to na poczatek polecalbym jakiegos crossa do nauki bo szkoda przerysowac kawke

Pogadaj ze Suchym On conieco potrafi.
Ja popieram słowa Haribo - lepiej ćwiczyć na jakimś enduro, bo szkoda poobijać Kawe
Pozdrawiam i życzę owocnej nauki

jak potrzebujesz enduro do zagnojenia to mogę ci tanio odsprzedać swoją XT-kę

jak chcesz to możemy razem cośtam powalczyć, napisz do mnie PW i sie jakoś można ugadac :D

Jezeli poprzez freestyle masz namysli stunt czyli gumowanie stopale itp to we wrzesni z tym bida jest paru chłopaków co jako tako potrafi adawac na gumie ( jak chocby Suchy, ) ale do prawdziwych stunterow im daleko - kilka osob z wrzesni i okolic udziela sie czasami z grupie poznanskiej na bługarskiej pod stadionem lecha . Jezeli we wrzesni pojawia sie chetni do tego typu jazdy to chetnie sie przyłacze bo riderki po okolicznych wiochach i ogladanie palacyków mnie nie rajcuje - a pare miejscówek we wrzesni i okolicach bys sie znalazło - jak chocby prosta na czerniejewo, czy tzw zamknieta

Mam kilka wkrętów ze stali hirurgicznej jakbyście potrzebowali mil

Cienki bolek jestes - jednego bawi ujezdzanie z "zawrotna " predkoscia 120 km /h po wiochach i ogladanie cudów przyrody oraz zabytków a ktos inny potrzebuje adrenaliny a wypadki duzo czesciej zdazaja sie na ulicy wsrod normalnego ruchu niz wsrod stunterow - a nawet jak juz sie cos zdazy to jest to w wiekszosci upadek kontrolowany - zeskok z motocykla przy malej predkosci a nie uderzenei w samochód .

Fajny koleś z ciebie Pedro skoro jesteś taki Freestailowy wymiatacz może mnie zabierzesz na ostrą rajderke może się czegoś nauczę, choć nie wiem czy nadążę


a co do "upadków kontrolowanych" to tylko jak już jesteś fachowcem ale nauka w tym sporcie jest bolesna

Nie denerwuj sie Trąbka poprostu mnie rajcuje inny styl jazdy niz Macieje i tyle .

A ze nauka boli - no coz to prawda ale jaka farjda jak juz sie nauczysz

- powiedz Pedro ile ty masz lat?

Więc wyjaśniam:

-Ja nie naśmiewam się z tego co cię ,,kręci''
-chciałem tylko cię przestrzec -półrzartem

LAT mam wiecej niz ty i Trabka - ty przetrzegales poł zartem a ja poł zartem odpowiedzialem .

ja i trąba razem ?

Pedro ma rację jedni lubia kawę, a inni herbatę i trzeba to uszanować, byle nie stwarzać zagrożenia dla innych.

Pozdrawiam.

no bez przesady