Jutro o godzinie 15:30 jedziemy z Marcinkiem do ZOZu oddać krew. Jeśli ktoś chciałby się do nas przyłączyć to niech będzie przed 15:30 przy głównym wejściu.
Jest wielu potrzebujących, którym można pomóc...
Idziemy w barwach BTR

Poczekajcie za mna

Pałasz jak chdziłem oddawać i nadal chodzę honorowo oddawać krew i jak dobrze pamiętam to punkt oddania jest czynny tylko do południa i to w dodatku mozna krew oddać do godziny 11:00, chyba że są wyjątki. Lepiej sprawdż tą informację, żebyście o 15:30 klamki nie pocałowali...,pozdrawiam.

No racja. Dziś odpada.
w poniedziałki mają nieczynne, pozatym pobór jest do 11 jak Rakoś napisał. Trzeba się umówić na inny dzień...

No byliśmy oddać krew ale niestety nic nie załatwiliśmy. Drugie podejście w czwartek Chętnych zapraszam o 7.30 Zbieramy się na parkingu przed szpitalem.

Honorowo tak oddać krew. Ja też kiedyś oddam jak wymyślą pobieranie bez kłucia Tylko nie oddawajcie krwi systematycznie bo to "uzależnia" organizm - o czym niestety nikt nie mówi.

Sczerze to ja też się boję, ale co tam....raz można oddać
No z tym uzależnieniem jest racja. Podobno pojawia się ono po kilku oddaniach...organizm się uzależnia od produkcji krwi i wytwarza jej większą ilość...
Ja oddam tylko raz
Aha - za oddanie jest 8 czekolad, soczek i taka skarpetka do drobniaków np na paliwo

to Wy idzcie oddac krew a Paulina zje te czekolady

cel szczytny..

Kizior ma raję z tym oddawaniem. Jeżeli za często oddajesz- najczęsciej mozna co 2 m-c, są tacy goście ( bo zgodnie z prawem gdy oddajesz krwe nalezy ci się wtedy dzień wolny + dodatkowe bonusy w niektórych zakładach pracy ) organizm produkuje znacznie więsze ilosci niż organizm potrzebuje. Rośnie wtedy ciśnienie i łeb ci tak rozsadza, że musisz iść oddać krwe, bo cię ciśnienie od wewnątrz rozwali. Dlatego bezpiecznie jest oddawać krew max 2 razy w roku. Ja oddaje jak mi się uda, ale nie częściej niz 2 razy w roku.
Oddawanie nic nie boli.
Jak jutro nie zaśpię to pójdę z wami.

No ja jutro jestem na 100% Mam nadzieję, że moja krew będzie się nadawała do pobrania

jak tam? krewka oddana?

oczywiscie byliśmy oddać krew w składzie Pałasz Haribo i Ja Nie obyło się problemów ale wszystko zakończyło się Happy Endem

No i daliśmy radę. Ja sie strasznie bałem, ale "strach ma tylko wielkie oczy"
Oczywiście Pałasz musiał nagrzebać - nie ociskałem mocno i jakaś kulka mi wyskoczyła i będę miał mega siniaka
Było godnie. Czekolada pycha.
Pozdro. Rakoś zaspałeś??

We wtorek albo środe ide oddać kolejne 450 ml. Są chętni ??