Zdrowia Haribo. Widzę na zdjęciach, że będą nowe oryginalne amortyzatory tylne

oj Panowie.. zapraszam na bezpieczne spotkania z motocyklem..no i zdrowia życzę..

wydaje mi sie ze nowych amorow nie bedzie tylko nowy caly motocykl.... na zywo wyglada na to ze niestety bedzie skasownany!!!:(

Wiadomo. Moze być, że na wycenę pójdzie i radź sobie sam z naprawą. Druga opcja to wypłata wartości według eurotaxu i bye bye Bigu. Uszkodzenia to spkojnie kilkanaście tysięcy więc przekroczą wartość motocykla.

Może by się coś udało zrobić z Biga i Magny razem ?!

... trzeba by je porozkręcać części powrzucić do jednego worka po pyrach
worek przerzucić przez stodołę a potem skręcić z tego jakiego motura...

Ano, grat porabany ostro zobaczymy w poniedzialek co powie rzeczoznawca, koles byl ubezpieczony IDH SAMOPOMOC. Nie wiem co to jest w ogole pierwszy raz slysze ta nazwe...

Jedno co moge ci doradzić nigdy nie zgadzaj się na pierwszą propozycje, to działa będzie cool. Ostatnio jak byłem na pikniku w HD stoisko swoje miał gość z DAS zajmują się obsługą prawną płaci się bodajże 40 pln na rok i w razie co oni cię reprezentują a maja taką armie prawników że żadna ubezpieczalnia nie podskoczy, przy takim pomorze motocyklowym jak w tym roku zastanawiam się czy nie przystąpić.
Jedno co najgorsze, że problem jest tego rodzaju iż coraz więcej ludzi jeździ motorami i stosunkowo wypadków jest więcej (jakby robić hałas o każdy wypadek samochodowy forum by zbrakło) ale jednocześnie ałt w ostatnich dwóch latach naciągali taką ilość i za taką cenę że każdy co ma trochę grosza buja się autem , a co za tym idzie na drogach mamy pełno jedno lub dwurocznych kierowców którzy większości nie wiedzą jak sie zachować ( przykład wystarczy jechać na rondo kaliska opieszyn)

samopomoc jest na fabrycznej na sklpepie z garniturami wisi szyld!!!trzeba wejsc na jaakis rynek i za tym jest ich siedziba!!!

HDI Samopomoc - ul. Fabryczna na piętrze, nad głoszeniami do WW, jest tam szefem mało przyjazny Pan.

No i nasz peleczka zaliczyla glebe:( naszczescie jest juz w domku!! moto pogiete a pelka obolała!!:( WIARA COS TRZEBA ZROBIC!! to juz przegiecie z tymi glebami........

Co sie stało z Pelką i jak doszło do tego zdarzenia??

Rozwaga, myślenie za innych, opanowanie własnych emocji - to powinno wystarczyć.

Camel wiesz cos wiecej o wypadku pelki? Jak to sie stalo i wogole. Chyba sie do niej przejade bo dodzwonic sie nie moge. Pelka wracaj do zdrowia

nawet ci powiem ze jechalem za nia .... poprostu nei wyrobila na zakrecie...:( i bum w rowie... jest juz git mowila ze sie juz w miare czuje !!

mierzcie siły na zamiary..tak przy zakupie swoich motocykli..jak i na drodze w czasie jazdy..trening czyni mistrza..lecz trzeba długo trenować..a zaczynać należy wchodząc na "płytką wodę".. nie jest wstydem dosiadać sto dwudziestkę piątkę i nauczyć się ją wykorzystywać w pełni swoich i jej możliwości..a później przesiąść się na trochę większego grata..i znów nauka od nowa..itd..pozdr M.