Prezes!
Chodzi mi po głowie pewien pomysł. Piszę to na forum ogólnym bo chcę zobaczyć co wy wszyscy na to.
Zacznę pewną historią.
Moja żona uczestniczy teraz w akcji pomocy pewnej dziewczynce chorej na raka i właśnie są w Niemczech, w pewnej klinice, która podejmie się (prawidłowego-wszyscy pewnie wiedzą o co chodzi) dalszego leczenia.
To co Agnieszka (moja żona) przeżywa, to nieopisany ból.
Ja osobiście jestem człowiekiem (jak wy), którego marzenia się zawsze spełniały.
I plan mam taki by dać ogłoszenie lub napisać w internecie lub właśnie objechać kilka domów dziecka i tam dowiedzieć się kto ma marzenie przejechać się motocyklem. Wytypować grupę osób. Zrobić plan trasy. Zebrać wszystkich i zabrać na rajderkę jakiegoś pismaka albo nawet nie jakiegoś tam. Tym mogę się zająć.

W tym temacie proszę bez filozofii .

Popieram!
Chociaż nie musimy szukać takich osób, wystarcz zgłosić się do fundacji "mam marzenie" oni mają listę takich osób. Osobiście czytałem, że już spełniali podobne marzenia nieuleczlnie chorych dzieci.

Bardzo trafny pomysł
Dzieciaki spełniłyby swoje marzenie, a my moglibyś poprawić wizerunek motocyklisty w Polsce....
Jak najbardziej trafne

mega pomysł Poperam w 100

P.S

A moze z okazji dnia dziecka wybierzemy się do kóregoś z domów dziecka Dzieciaki na bank się ucieszą

Właśnie nie chodzi o zwykły wypad do domu dziecka.
Kawa ma tu trafny pomysł. Tu chodzi o zorganizowany wyjazd na jednodniową wycieczkę ze zwiedzaniem. Tak by motocykl nie kojarzył się jedynie z wyciem silnika.
Fundacja i BTR oraz my cywile :-), moglibyśmy wspólnie opracować taki plan i w czerwcu (wakacje), coś takiego zrealizować. ?

aż mnie ciarki przeszły czytając co napisałeś o spełnianiu marzeń..jestem za.. działaj..

Oczywiście zajmę się tym osobiście.
Myślałem jadnak Prezes, że napiszesz -działajmy.
Chciałbym mieć poparcie BTR i móc też w waszym imieniu prowadzić rozmowy z odpowiednimi ludźmi. Da to poważniejszy wygląd całej sprawie.

Działajmy..jak najbardziej masz poparcie..ale się czepiasz słówek..przecież napisałeś,że możesz się tym zająć..w końcu jesteś pomysłodawcą..i będzie Ci to zapisane na koncie..pozdr M.

To ruszamy Panie i Panowie.
Ogłaszam konkurs na najciekawszą trasę.
Musi być ona tak zaplanowana by zaczęła się rano o świcie i skończyła krótko po zmroku, tak by kawałek jechać w nocnym nastroju.
Przebiegać powinna trasami mało uczęszczanymi i ciekawymi krajobrazowo. Tylko bez dziur i piasku.
Miejsce, do którego pojedziemy powinno być ciekawym obiektem historycznym, architektonicznym, sakralnym lub czymś co zwyczjnie oniemiewa oczy dziecka. Myślę, że dzieci jakie będziemy chcieli uszczęśliwić będą z Wielkopolski. Nie zapuszczajcie się więc za daleko.
Najciekawsze projekty będą przedstawione na spotkaniach BTR. Wyłonimy jeden i z takim projektem ja postaram się przekonać do naszej inicjatywy odpowiednich ludzi.
Mapkę, plan trasy i harmonogram. Zdjęcia, jeśli macie, proszę przesyłać na moje konto mailowe: dberndt@poczta.onet.pl
Zapraszam do udziału

http://www.mammarzenie.org/

Warto tutaj zajrzeć i nawiązać kontakt. Pamietajcie że ewentualna trasa będzie zależeć od stanu fizycznego marzyciela oraz od miejsca jego zamieszkania lub hospitalizowania. Zdziećmi z Somu Dziecka raczej nikt sie nie zgodzi na całodniową wycieczke raczej jakiś piknik połączonyz krótką przejażdżką.

ciekawy pomysl ja sie pisze na to

Konkurs jest aktualny.
Forma wycieczki z dziećmi może ewoluować a pomysł na wyjazd zostanie w teczce i może zawsze się przydać.

Zefirek, zapomniałeś słowo konkurs napisać w cudzysłowie. Pamiętajmy przede wszystkim o dzieciach - bohaterach tych rajderek. Trudno przyjąć tu jakieś kryteria atrakcyjności. Obiektywne ocenią nas dzieci.

Hirek, masz rację. Przeczytaj jednak ostatnie zdanie pierwszego postu.
Ja nie jestem pisarzem. Nawet jestem dyslektykiem i dysgrafem, co staram się ukrywać. Nie jest moim tu zadaniem wprawiać wszystkich w ekstazę czytelniczą. Proszę o pomoc merytoryczną, związaną z tematem.
Mam nadzieję, że wspólnie damy radę.
Myślę właśnie intensywnie o kaskach. BMW chyba nie da rady, co?
Ja się tym zajmę ale pytanko do Marka nie zawadzi.

Zefir, ja wiem, żeś Ty dyslektyk, to się nie da ukryć:) mam prośbę. Proszę, zmień swój nick na prawidłowy, plosiem )))Niech to będzie Zephyrek, pliiiiis!!!

Nauczycielka....

PS. A swoją drogą styl , jak na dys..., masz całkiem dobry )))))