Prawidłowe dotarcie silnika jest bardzo ważną sprawą..przede wszystkim należy pamiętać aby nie ruszać natychmiast po odpaleniu..tylko poczekać choć z minutkę..dwie.. następna ważna sprawa..nie przekraczać zalecanych na dotarciu przez producenta obrotów..najczęściej jest to 4000-6000obr/min..(sprawdź w instrukcj obsługi).. nie przeciążać moto jazdą (dwie osoby..duży bagaż..) na zbyt wysokim biegu z małą prędkością.. i najważniejsza sprawa..technika jazdy.. jak najczęściej zmieniamy biegi i jeździmy w całym zakresie zalecanych obrotów..tzn..kręte drogi..poza tym kontrola poziomu oleju..zawsze na gorącym silniku..tj..po przejechanej trasie odczekać ok.15min i sprawdzić poziom..(w przypadku silników z mokrą miską olejową-a tak jest w Twoim moto)..no i pamiętaj o pierwszym przeglądzie w autoryzowanym serwisie..aby nie stracić gwarancji.. poza tym..przyjemności z jazdy nowym moto..pozdr M.

A jakie paliwko polecacie. Jutro bede mial instrukcje bo zapomnialem jej zabrac z salonu.

Paliwo - zawsze podaje się minimalną ilość oktanową. Im więcej w nowoczesnym moto tym lepiej w zależnośći od zasobności portfela.

liczbę oktanową paliwa dobiera się do stopnia sprężania silnika..jednostki nie wysilone zadowalają się 95oktan.. 98 również nie zaszkodzi..

Czyli jak bede lal vpower racinge to sie nic nie stanie?

Właśnie przy nowych sprzętach, z dużym stopniem sprężania takie paliwo jest zalecane.

W salonie nie potrafili mi powiedziec co i jak poprostu totalna olewka sprzet sprzedany klijent olany.

możesz..możesz..choć na dotarciu ostrożnie z manetką..no i unikaj jazdy ze stałą prędkością-autostrady..od czasu do czasu można przekroczyć zalecane obroty..na bardzo krótką chwilę..

Moze uda mi sie ja dotrzec w tym sezonie pod warunkiem ze przestanie padac Deszcz

,,..no i unikaj jazdy ze stałą prędkością-autostrady..''

?????

-przecież stabilne warunki pracy (stałe obciążenie i obroty) są najbardziej korzystne dla silników tłokowych.

Chyba że chodziło ci o to, że autostrada kusi do kręcenia na maxa a pisząc o stałej prędkości miałeś na myśli maksymalną

- zabójcza jest natomiast praca silnika na obrotach bez obciążenia
kręcenie manety - przegazówy na postoju bardzo skutecznie skracają żywotność silnika

Potwierdzam zdanie Marka - born1. Należy unikać ciągłych (wyjątkowo długich) stałych obrotów. Technicznie chodzi o uniknięcie tworzenia się mikroprogów przy początkowym, bardziej intensywnym wycieraniu się powierzchni cylindra. Ehh w dwusuwach jeszcze było przepłukiwanie cylindra co jakiś czas czyli całkowite zamknięcie manetki gazu w czasie jazdy. W 4T nie znalazłem zastosowania tej opcji.
P.S. Osobiście nie nie znam przykładu źle dotartego japońca więc to chyba tylko teoria.

Hmm ilu motocyklistow tyle sposobow docierania

czasem warto słuchać rad bardziej doświadczonych i aksjomaty brać sobie do serca.. uważaj na obroty i temperaturę a będzie dobrze..

- żeby utwożyły się mikroprogi na cylindrach, silnik musiałby pracować przez długi czas w idealnie niezmiennych warunkach - jadąc (jeżdząc) po drogach, które mają wzniesienia, spadki, zmienne opory wiatru to mało realne.

Poza tym początkowe intensywne wycieranie się, cylindry mają za sobą zanim silnik zobaczy ramę

-patrząc realnie i praktycznie wolałbym kupić motocykl o przebiegu 50 tys.km używany od początku turystycznie
niż taki sam motocykl o przebiegu 30 tys km, który po wyjechaniu z salonu jeździł tylko wokół komina.

-a tu bardzo kontrowersyjna szkoła docierania, stawiająca na głowie prawie wszystko o czym pisaliśmy powyżej:

http://forum.scigacz.pl/post-33535.html

... po przeczytaniu artykółu do końca i głębszym przemyśleniu - ma to swój sęs i logikę ...

wg. zasady: ,,co go nie zabije to go wzmocni""