Autor |
Wiadomość |
zzr600
|
Temat postu: Wysłany: Poniedziałek 19 Listopad 2007 16:23 |
|
SYMPATYK FORUM |
|
Rejestracja: Sobota 02 Czerwiec 2007 13:18 Posty: 26 Miejscowość: Szczecin
|
Witaj KAWA !
Napisałeś : ” Nie wiem jak możesz zaprojektować jakikolwiek silnik jak walisz takie pierdoły o polerowaniu dolotu” szczerze to nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz że polerowanie dolotu jest bezcelowe a wręcz szkodliwe. No nic, człowiek uczy się przez całe życie a więc lekcja dla ciebie :
1. Ogólna zależność dla przepływu burzliwego wg Blasiusa :
2. Główną przyczyną strat jest tarcie o chropowate ścianki :
3. Napisałeś: „Mikroturbulencje działają jak film olejowy w łożyskach ślizgowych” bardzo ciekawe zjawisko , czytaj dalej :
Nom myślę że na tyle starczy i udowodniłem słuszność mojej tezy . Niestety nic nie znalazłem odnośnie wydajności tej metody , wspomniane 3% usłyszałem z ust prof. dr hab. inz. Mysłowski Janusz kierownik katedry eksploatacji pojazdów samochodowych ( pojętny człowiek szkoda tylko że gada ,jak to powiedział KAWA , pierdoły ). Ja osobiście nie mam zamiaru stosować tej metody mimo iż jestem przekonany o jej skuteczności , po ostatnim doświadczeniu stwierdzam ze 100KM to dla mnie wystarczająco a nawet za dużo . Widzę że post ten zainteresował sporo czytelników ( tak to natura polaka ze sam musi pogrzebać i postukać poprawiając idealną jednostkę wg konstruktora ) sam również jestem bardzo ciekawych Waszych rozwiązań sam mogę przedstawić jeszcze kilka ( o ile czas mi na to pozwoli ) rozwiązań oczywiście POPARTYCH NAUKOWUMI DOWODAMI.
Jeżeli ktoś jest bardziej zainteresowany lub nadal ma jakieś wątpliwości to polecam .
1 Laboratorium mechaniki płynów –Janusz Iwan, Andrzej Jakubek
2 Modelowanie procesów zasilania w silnikach spalinowych – Maciej Sobieszczański
3 Zasilanie i sterowanie silników – Zbigniew Kneba Sławomir Makowski
|
|
Góra |
|
|
maciek-zz
|
Temat postu: Wysłany: Poniedziałek 19 Listopad 2007 17:30 |
|
MEMBER WRZEŚNIA |
|
|
Rejestracja: Środa 09 Listopad 2005 20:00 Posty: 999 Miejscowość: Września
|
Tak- zzr600 ma racje jak pokazał nauka stoi po jego stronie .
Silniki to ciekawe zagadnienie - mnie bardziej fascynuje zastosowanie w pojazdach tych mniej popularnych silników - spalania zewnętrznego, albo zupełnie z innej bajki -elektrycznych !!! - ale to już inny temat
_________________ FLHT
|
|
Góra |
|
|
born1
|
Temat postu: Wysłany: Wtorek 20 Listopad 2007 14:06 |
|
MEMBER WRZEŚNIA |
|
Rejestracja: Czwartek 24 Listopad 2005 17:25 Posty: 3464 Miejscowość: z Krainy Motocykli..
|
Tak..ciekawy materiał.. spotkałem się jeszcze z podgrzewanymi kolektorami ssącymi..w celu podniesienia temperatury paliwa..lepsza odparowalność wtedy..(przykład z przeszłości..BMW R75 Sahara..VW Garbus) i owijania (izolacji) kolektorów wydechowych..w celu zwiększenia temperatury spalin..tudzież..zwiększenia ciśnienia wylotu..no i zarazem wzrostu ich prędkości..pozdr M.
_________________ ..uwielbiam,gdy wiatr wieje mi w twarz..
..niech Życie przynosi Ci tyle przyjemności co mi Jazda..a wtedy Jazda stanie się Twym Życiem.. BORN TO RIDE!!! BORN TO RIDE!!! BORN TO RIDE MC!!!
|
|
Góra |
|
|
KAWA
|
Temat postu: Wysłany: Środa 21 Listopad 2007 01:59 |
|
TREASURER |
|
|
Rejestracja: Sobota 05 Listopad 2005 13:48 Posty: 804 Miejscowość: WRZEŚNIA
|
Witaj zzr600!
Teorie które mogliśmy dzięki Tobie wszyscy poznać są oczywiście słuszne i nikt z nimi nie będzie dyskutował. Niestety mają jedną poważną wadę są tylko TEORIĄ, która najlepiej sprawdza się przy zasilaniu wtryskiem wielopunktowym nowoczesnych silników, gdzie praktycznie w kolektorze porusza się tylko powietrze. Jeżeli jednak chcesz traktować mieszankę paliwową wytworzoną przez gaźnik jako idealny obiekt rozważań teoretycznych napełniania silników to praktyka bardzo szybko zweryfikuje przydatność teorii. Dla Ciebie autorytetami są teoretycy dla mnie praktycy jak choćby Jacek Chojnacki (buduje i modyfikuje silniki dla sportu od 1975 praktycznie dla całej czołówki zawodników w Polsce) czy Lech Węglarski którego rozwiązania dolotu i wydechu uważam za najbardziej cenne z dokonań polskich inżynierów i co najważniejsze sprawdzone w praktyce. Proszę zapytaj pana Jacka (Jego modyfikacja o oznaczeniu GT dająca przyrost osiągów silnika do 20% nie obejmuje polerki dolotu ciekawe dlaczego skoro z WZORU wynika tak wielki wpływ chropowatości ścianek na szybkość przepływu?) lub pana Lecha o sens i efekt polerowania kolektora ssącego w silniku zasilanym gaźnikiem. Straty przepływu spowodowane rodzajem zasilania, rozdrobnieniem paliwa(zwłaszcza przy maksymalnym otwarciu przepustnicy jest ono przecież kiepskie), pojemnością układu są tak wielkie że, wpływ polerki na moc i moment jest pomijalny. Natomiast w warunkach szczególnych jest szkodliwy. Mam tu na myśli rozruch zimnego silnika i jego praca w czasie nagrzewania. Widziałem tak „ztuningowane” auto które, poruszając się na krótkich odcinkach (7 km dojazd do pracy) potrafiło kapać paliwem z kolektora ssącego. Takie zubażanie mieszanki w procesie rozruchu i nagrzewania moim zdaniem jest szkodliwe dla silnika. Poza tym powierzchnie polerowane gorzej oddają ciepło. Born1 napisał o podgrzewaniu kolektora ssącego i miał rację zwłaszcza jeśli chodzi o gaźnik i wtrysk jednopunktowy. Teoria przecież mówi coś innego, dążymy przecież by ładunek powietrza był jak najzimniejszy bo poprawia to napełnienie cylindra ( więcej tlenu w tej samej objętości powietrza). PRAKTYKA jednak pokazuje że, straty wynikłe ze skroplonego i źle odparowanego paliwa są większe niż przyrost mocy w wyniku lepszego napełnienia cylindra (niestety nie wiem czy jest na to WZÓR)
Podsumowując, teorie przez ciebie przedstawione są prawdziwe i nigdy nie zamierzałem podważać odkryć fizyki czy mechaniki.:-) Ale zanim zaproponujesz komuś polerowanie dolotu silnika gaźnikowego lub z wtryskiem jednopunktowym zważ na inne PRAKTYCZNE aspekty takiej modyfikacji i nie patrz tylko na wzór na prędkość przepływu!
Pozdrawiam!
_________________ KAWAsaki "LIME GREEN" jedynie słuszny!
|
|
Góra |
|
|
zzr600
|
Temat postu: Wysłany: Środa 21 Listopad 2007 12:50 |
|
SYMPATYK FORUM |
|
Rejestracja: Sobota 02 Czerwiec 2007 13:18 Posty: 26 Miejscowość: Szczecin
|
Witaj KAWA
Owszem masz racje autorytetem są dla mnie naukowcy, badacze ludzie posiadający bogaty dorobek naukowy czyli jak twierdzisz „TEORETYCY” . Niestety masz błędne wyobrażenie o postawie tych ludzie, nie są to osoby siedzące z kalkulatorem w rekach i opracowujący skomplikowane modele matematyczne a wręcz przeciwne!! Są to badacze którzy skrupulatnie badają wszystkie zjawiska i zależności związane z badanymi obiektami a dopiero wówczas analizuje i w naukowy sposób przedstawiają wszystkie procesy. Podam Ci przykład jak wygląda praca doktorska na mojej uczni : temat to przedmuchy powietrza do skrzyni korbowej ; tak więc jak to powiedziałeś „TEORETYCY” nie zaczynają nie od modeli matematycznych lecz od badań ; w tym konkretnym przypadku przeprowadzono badania nad 37 silnikami które pracowały przez 500godzin ; wówczas analizuje się wyniki i sporządza odpowiednie wnioski , często też zostają one opublikowane ( oczywiście są to badania i rozważania trwające 4 lata bo tyle trwają studia doktorancki ) , tak jest to dla mnie wielki autorytet. A wracając do tematu do wszystkie materiały (z wyjątkiem części 1 – bo w niej opisano ogólnie charakterystykę przepływu ) dotyczą właśnie układów zasilania gaźnikowego (przecie tan nas interesuje) inna bajka to wtryski wielopunktowe czy też indywidualne, tak więc wszystkie te zależności dotyczą zasilania gaźnikowego. Niestety tak jak już wcześniej pisałem nie posiadam żadnych wskazujący o ile % wzrośnie nam moc innego silnika, na pewno się zmieni, wzrośnie może o 2 KM jestem przekonany że nie wpłynie to negatywnie na pracę i osiągi silnika a ze stwierdzeniem „ Widziałem tak „ztuningowane” auto które, poruszając się na krótkich odcinkach (7 km dojazd do pracy) potrafiło kapać paliwem z kolektora ssącego. Takie zubażanie mieszanki w procesie rozruchu i nagrzewania moim zdaniem jest szkodliwe dla silnika” absolutnie się nie zgadzam jakoby przyczyną tego było polerowani dolotu.
Tak więc moje zdanie : Chcesz zwiększyć moc swojego silnika o 3% ( w zależności od długości dolotu) poleruj kanały dolotowe i wydechowe. Takie jest moje zdanie na co posiadam naukowe dowody . Jasne można pobawić się i w znacznie „grubszą” robotę i ingerować w komorę spalania jeżeli ktoś jest zainteresowany rozwojem tego tematu to zapraszam a wiem że są w śród Was osoby które znacznie modyfikowały parametry spalania .
|
|
Góra |
|
|
KAWA
|
Temat postu: Wysłany: Środa 21 Listopad 2007 21:17 |
|
TREASURER |
|
|
Rejestracja: Sobota 05 Listopad 2005 13:48 Posty: 804 Miejscowość: WRZEŚNIA
|
Witam zzr600!
zzr600 napisał(a): A wracając do tematu do wszystkie materiały (z wyjątkiem części 1 – bo w niej opisano ogólnie charakterystykę przepływu ) dotyczą właśnie układów zasilania gaźnikowego (przecie tan nas interesuje) inna bajka to wtryski wielopunktowe czy też indywidualne, tak więc wszystkie te zależności dotyczą zasilania gaźnikowego. Niestety tak jak już wcześniej pisałem nie posiadam żadnych wskazujący o ile % wzrośnie nam moc innego silnika, na pewno się zmieni, wzrośnie może o 2 KM jestem przekonany że nie wpłynie to negatywnie na pracę i osiągi silnika a ze stwierdzeniem „ Widziałem tak „ztuningowane” auto które, poruszając się na krótkich odcinkach (7 km dojazd do pracy) potrafiło kapać paliwem z kolektora ssącego. Takie zubażanie mieszanki w procesie rozruchu i nagrzewania moim zdaniem jest szkodliwe dla silnika” absolutnie się nie zgadzam jakoby przyczyną tego było polerowani dolotu. Tak więc moje zdanie : Chcesz zwiększyć moc swojego silnika o 3% ( w zależności od długości dolotu) poleruj kanały dolotowe i wydechowe. .
W takim razie odpowiedz mi jak mam rozumieć takie zalecenia:
Autorami zamieszczonych tu publikacji są:
-pan dr inż. Janusz Januła
-pan mgr inż. Jerzy Szczeciński
-pan prof. dr hab. Inż. Stefan Szczeciński.
Na koniec małe pytanko z praktyki.
Jak długo wnętrze kolektora wydechowego pozostanie błyszczące i nie pokryje się sadzą i innymi produktami spalania które, zniweczą wielogodzinny proces ich obróbki?
Pozdrawiam!
_________________ KAWAsaki "LIME GREEN" jedynie słuszny!
|
|
Góra |
|
|
zzr600
|
Temat postu: Wysłany: Czwartek 22 Listopad 2007 07:34 |
|
SYMPATYK FORUM |
|
Rejestracja: Sobota 02 Czerwiec 2007 13:18 Posty: 26 Miejscowość: Szczecin
|
Witaj Kawa !
Temat coraz to bardziej się rozwija co bardzo mnie cieszy !
Musze przyznać że bardzo mnie zaskoczył fragment przedstawiony przez Kawa, mam nadzieje że przez weekend będę miał możliwość głębiej zapoznać z tą literaturą (o ile się nie myle to tytuł tej publikacji; „Jak usprawnić fiata…” popraw mnie proszę jeżeli się mylę) Jednak mam naprawdę duże wątpliwości odnośnie słuszności tego stwierdzenia … , wyobraźmy sobie rurę przez którą przepuszczamy mieszankę paliwowo powietrzną , wg przedstawionego fragmentu obecność rys poprzecznych do kierunku przepływu zapobiega skraplaniu się paliwa na ściankach, logicznie myśląc stwierdziłbym całkowicie odwrotnie czyż nie?? Zachęcam innych do zabrania głosu co 2 głowy to nie 1 . Przez weekend postaram się bardziej zagłębić w ten temat ( mam zaliczeni z termodynamiki i nie mam czasu ).
|
|
Góra |
|
|
born1
|
Temat postu: Wysłany: Czwartek 22 Listopad 2007 10:36 |
|
MEMBER WRZEŚNIA |
|
Rejestracja: Czwartek 24 Listopad 2005 17:25 Posty: 3464 Miejscowość: z Krainy Motocykli..
|
teoretycznie..dopóki zawory ssące nie stracą szczelności..i nie będzie następował wcześniejszy zapłon..w wyniku jakiejś awarii.. im gładsza powierzchnia tym większa odporność na osadzanie się czegokolwiek na niej.. nie myślę tu o skraplaniu się paliwa..
_________________ ..uwielbiam,gdy wiatr wieje mi w twarz..
..niech Życie przynosi Ci tyle przyjemności co mi Jazda..a wtedy Jazda stanie się Twym Życiem.. BORN TO RIDE!!! BORN TO RIDE!!! BORN TO RIDE MC!!!
|
|
Góra |
|
|
born1
|
Temat postu: Wysłany: Czwartek 22 Listopad 2007 10:55 |
|
MEMBER WRZEŚNIA |
|
Rejestracja: Czwartek 24 Listopad 2005 17:25 Posty: 3464 Miejscowość: z Krainy Motocykli..
|
Z drugiej strony zwiększenie prędkości przepływu.. (mniejsze opory po wypolerowaniu).. powoduje wzrost podciśnienia..a za tym idzie spadek temperatury.. ciepło pobiera mieszanka paliwowo-powietrzna.. w celu parowania.. i stąd mogą powstać kłopoty właśnie spowodowane skraplaniem.. (z powodu braku odpowiedniej ilości ciepła potrzebnej do prawidłowego parowania).. wtedy pozostaje ogrzewany kolektor.. i znów wzrost temperatury..spadek podciśnienia..kółko się zamyka.. takie tam moje przemyślenia.. a przecież najlepsze jak najzimniejsze powietrze.. wtedy w tej samej jednostce objętości jest najwięcej tlenu potrzebnego do spalania..najlepsza sprawność układu.. i takie tam..ps.muszę przyznać,że przypomnieliście mi zajęcia z fizyki, termodynamiki..i nawet chemii fizycznej..hi.. pozdr M.
_________________ ..uwielbiam,gdy wiatr wieje mi w twarz..
..niech Życie przynosi Ci tyle przyjemności co mi Jazda..a wtedy Jazda stanie się Twym Życiem.. BORN TO RIDE!!! BORN TO RIDE!!! BORN TO RIDE MC!!!
|
|
Góra |
|
|
KAWA
|
Temat postu: Wysłany: Czwartek 22 Listopad 2007 15:09 |
|
TREASURER |
|
|
Rejestracja: Sobota 05 Listopad 2005 13:48 Posty: 804 Miejscowość: WRZEŚNIA
|
Publikacje to:
"Usprawnienia Poloneza" - autora w tej chwili nie znam bo mój pdf nie ma 1 strony ale się dowiem.
"Poprawa ekonomiczności i dynamiki samochodów osobowych" - autorstwa wcześniej wymienionych panów.
_________________ KAWAsaki "LIME GREEN" jedynie słuszny!
|
|
Góra |
|
|
zzr600
|
Temat postu: Wysłany: Piątek 23 Listopad 2007 16:13 |
|
SYMPATYK FORUM |
|
Rejestracja: Sobota 02 Czerwiec 2007 13:18 Posty: 26 Miejscowość: Szczecin
|
Witam!!
No niestety nie znalazłem tej książki w czytelni swojego wydziału a do biblioteki głównej będę miał dostęp dopiero w poniedziałek dlatego Kawa jeżeli masz te ksiązki w PDF to proszę prześlij mi na e-mail Tdzpl@o2.pl , przejrzałem natomiast kilka innych pozycji książkowych odnośnie projektowania układów dolotowych i wszystkie potwierdzają moją opinie. Tak więc przedstawiona przez Ciebie Kawa ksiązka coraz to bardziej mnie ciekawi.
A jeżeli chodzi o podgrzewanie kolektorów i wpływ temp na jakość mieszanki przesyłam kilka stron z ksiązki Silniki Samochodowe (Dobrzyński) która to również potwierdza moją opinie, polecam również rozdział odnośnie przewodów wydechowych (10% więcej w układzie 4w2).
|
|
Góra |
|
|
born1
|
Temat postu: Wysłany: Piątek 23 Listopad 2007 17:46 |
|
MEMBER WRZEŚNIA |
|
Rejestracja: Czwartek 24 Listopad 2005 17:25 Posty: 3464 Miejscowość: z Krainy Motocykli..
|
coś kiepska jakość tych zdjęć.. a co do łączenia kolektorów wydechowych..to największe przyrosty momentu z silnika czterocylindrowego następują przy łączeniu "wydechów" cztery w jeden..
_________________ ..uwielbiam,gdy wiatr wieje mi w twarz..
..niech Życie przynosi Ci tyle przyjemności co mi Jazda..a wtedy Jazda stanie się Twym Życiem.. BORN TO RIDE!!! BORN TO RIDE!!! BORN TO RIDE MC!!!
|
|
Góra |
|
|
KAWA
|
Temat postu: Wysłany: Piątek 23 Listopad 2007 18:26 |
|
TREASURER |
|
|
Rejestracja: Sobota 05 Listopad 2005 13:48 Posty: 804 Miejscowość: WRZEŚNIA
|
Heloł!
Co do podgrzewania kolektora ssącego i wpływu tego działania na jakość mięszanki nie ma sporu. W tej chwili obmyślam sposób zamontowania elektrycznego podgrzewania w kolektorze ssącym mojego FSO Polonez 1.6 GLI (monotronik 1.7 A BOSCH) na wzór i z wykorzystaniem małego "grzejniczka" z radiatorem z kolektora ssącego silnika renault 1.2 np. Clio(też na bosch'u) żeby już w momencie rozruchu mieć "ciepełko w rurkach" (standardowo ciecz z obiegu). W starszym modelach tego silnka oraz silniku FSO 115C o różnej długości dolotu dla cylindrów zewnętrznych (1 i 4) stosowano we własnym zakresie ich oklejanie żywicami w wcelu zmniejszenia oddawania ciepła do komory silnika. Jeżeli chodzi o wylot wyższość kolektorów 4w2w1 też jest bezdyskusyjna, sam w moim samochodzie kilka dni po zakupie wymiełem standardowy kolektor żeliwny na rurowy 4w2w1 od modelu 1.6 GSI (wielopunkt DELPHI). Nietety brak możliwości odstawienia samochodu na kilka dni spowodował że, nie mogłem dokonać korekty jego pasowania z kanałami w głowicy ale będę w niedługim czasie zmieniał głowicę od silnka FSO 115c i wtedy mam nadzieję to nadrobić. Wtedy również zamierzam owinąć kolektor taśmą izolacyjną termiczną.
Tak to wygląda po wstępnych modyfikacjach:
Chciałbym dodać iż moim zdaniem gładkość powierzni obejmuje inne zagadnienie niż chropowatość.
Born1, w moim pytaniu chodziło o wydech, niestety polerowanie wydechu wystarczy na parę godzin pracy silnika i już jest pokryty syfem od środka.
zzr600 ja mam radiówkę to może dopiero w nocy uda mi się przesłać do Ciebie taki duży plik.
Pozdrawiam!
Tjuning NON STOP!
_________________ KAWAsaki "LIME GREEN" jedynie słuszny!
Ostatnio edytowany przez KAWA, Piątek 23 Listopad 2007 19:07, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
|
born1
|
Temat postu: Wysłany: Piątek 23 Listopad 2007 18:47 |
|
MEMBER WRZEŚNIA |
|
Rejestracja: Czwartek 24 Listopad 2005 17:25 Posty: 3464 Miejscowość: z Krainy Motocykli..
|
sorry.. faktycznie..spojrzałem jeszcze raz.. w kanale wydechowym można dokonać jedynie korekty otworów..polerowanie raczej nie ma sensu..
_________________ ..uwielbiam,gdy wiatr wieje mi w twarz..
..niech Życie przynosi Ci tyle przyjemności co mi Jazda..a wtedy Jazda stanie się Twym Życiem.. BORN TO RIDE!!! BORN TO RIDE!!! BORN TO RIDE MC!!!
|
|
Góra |
|
|
zzr600
|
Temat postu: Wysłany: Piątek 23 Listopad 2007 19:41 |
|
SYMPATYK FORUM |
|
Rejestracja: Sobota 02 Czerwiec 2007 13:18 Posty: 26 Miejscowość: Szczecin
|
Witam!.
Jeżeli chodzi o skany to pobierz je i otwórz w powiększeniu wówczas obraz będzie bardzo wyraźny. Jeżeli chodzi o wydech to też tak myślałem, że 4w1 jest najbardziej wydajnym rozwiązaniem okazuje się jednak że nie zawsze. Twoje rozwiązania Kawa są naprawdę bardzo ciekawe każdy ma jakieś hobby ostatnio facet zakupił u mnie gaźniki do zzr600 i zobacz co ma zamiar z nimi zrobić : http://www.scirocco.pl/infopage.php?id=32 ale to to już dla ludzi z pasją .
|
|
Góra |
|
|